Bardzo często, szukając tej idealnej pielęgnacji, zastanawiamy się jakie składniki aktywne powinien mieć nasz krem? Który kosmetyk, z mnóstwa oferowanych w perfumeriach, będzie dla mnie najlepszy? Czy w tym wszystkim zastanawiałaś się czego tak naprawdę potrzebuje Twoja skóra?
Jednym z najczęstszych problemów, z jakim boryka się skóra większości z nas, jest ODWODNIENIE i suchość skóry. Odpowiednio nawilżona skóra to podstawa zdrowej, młodo wyglądającej cery. Bez odpowiedniej ilości wody nasza skóra nie jest w stanie prawidłowo funkcjonować. Zaburzane są procesy fizjologiczne skóry, a tym samym procesy starzenia postępują szybciej.
Suchość skóry to przede wszystkim obniżona zdolność wiązania i magazynowania wody w zewnętrznych warstwach naskórka, połączona z zaburzonym procesem produkcji lipidów. Suchość skóry może być uwarunkowana genetycznie, ale niestety bardzo często jest wynikiem niewłaściwej pielęgnacji – i na tym aspekcie chciałabym się skupić.

Dzisiejszy świat kosmetyków potrafi przyprawić o zawrót głowy, zwłaszcza jeżeli się zupełnie na nim nie znamy. Nie pomagają też osoby, które zasypują internet treściami kosmetycznymi, rozszyfrowują składy INCI kosmetyków niczym enigmę, nie otworzywszy nigdy książki do chemii kosmetycznej. Nie zawsze potrafimy wybrać dobrze lub najzwyczajniej w świecie nie wiemy, gdzie popełniamy błąd. Nadmierna higiena i stosowanie zbyt dużej ilości kosmetyków też nie pomaga.

Niewłaściwie dobrane kosmetyki, bądź nieodpowiednie zabiegi kosmetyczne bardzo często uszkadzają naturalną barierę ochronną naszej skóry – film hydrolipidowy. Jest to niewidzialna warstwa ochronna zbudowana z mieszaniny wody i wielu rodzajów lipidów. Skład i jego proporcję mogą zmieniać się z wiekiem lub zależą od stanu skóry. To ochrona nie tylko przed odparowywaniem wody z naszej skóry, ale również bardzo istotna ochrona mikrobiologiczna, która chroni przed rozwojem różnych drobnoustrojów.
Uszkodzona bariera hydrolipidowa, do 12 godzin po uszkodzeniu, regeneruje się w 50%, a do pełnej regeneracji potrzebuje nawet 3 dni. Mówimy tu o młodej skórze. Z wiekiem cały proces ulega wydłużeniu i po 70 roku życia proces pełnej regeneracji może trwać do tygodnia.
Każda godzina, w której jeden z kluczowych mechanizmów ochronnych naszej skóry nie funkcjonuje prawidłowo, jest okazją do rozwoju różnych patogennych drobnoustrojów na naszej skórze. Cera jest bardziej podatna na podrażnienie i oczywiście bardzo szybko się ODWADNIA.
Co raz częściej mówi się o tym, że pokłosiem zaburzeń warstwy hydrolipidowej może być również trądzik różowaty czy trądzik osób dorosłych.
W całym rytuale pielęgnacyjnym kluczowe, w dbaniu o zachowanie prawidłowych funkcji bariery hydrolipidowej, są demakijaż i oczyszczanie twarzy. To pierwszy i najważniejszy etap pielęgnacji. Produkty, po które sięgniemy będą warunkowały późniejszą kondycję naszej skóry.
Czy Twoja skóra po oczyszczaniu jest ściągnięta, zaczerwieniona lub odczuwasz pieczenie? Jeżeli tak, czas przyjrzeć się produktom, które stosujesz.
Unikaj produktów na bazie mydła, które co prawda dobrze oczyszczają, ale mogą również usuwać niezbędne dla skóry lipidy. Jeżeli malujesz się na co dzień, zachęcam do stosowania oczyszczania dwuetapowego.
Demakijaż, w przypadku skóry suchej/odwodnionej warto wykonać produktami kremowymi, olejkami lub mleczkami, które usuną makijaż nie naruszając naturalnej bariery hydrolipidowej.
Do oczyszczania skóry wybierz bardziej kremowe formuły. Zwróć uwagę na to, by w składzie pojawiły się składniki o działaniu łagodzącym.
Jeżeli stosujesz wodę micelarną do demakijażu, nie zapomnij umyć po jej zastosowaniu twarzy produktem do oczyszczania. Mimo zapewnieniom większości producentów, osobiście uważam, że wody micelarne należy z twarzy zmywać.
Bardzo często, w kręgu kosmetologicznym, mówi się, że lepiej zainwestować w dobry produkt do mycia twarzy niż w krem, ponieważ najlepszy krem może nie dać sobie rady ze spustoszeniami jakie spowoduje „byle jaki” produkt do mycia cery.

Po dokładnym demakijażu i oczyszczeniu skóry nie zapomnij o tonizacji. Przywrócenie odpowiedniego pH naszej skórze, także jest kluczowe w zachowaniu odpowiedniej funkcji naszej bariery ochronnej. Ponad to, toniki co raz częściej mają również wiele innych korzystnych funkcji. Często już na tym etapie pielęgnacji nawadniają, odżywiają naszą skórę, przygotowując ją do kolejnych etapów, by cera mogła czerpać jak najwięcej z działania aktywnych składników.

ODWODNIENIE bywa często stanem przejściowym. Stosując produkty pielęgnacyjne na bazie lipidów pomożesz przywrócić skórze równowagę. Warto, także wiedzieć, że ODWODNIENIE nie jest stanem przypisanym wyłącznie skórze suchej. Bardzo często zdarza się, że skóry tłuste borykają się z tym problemem. Zbyt częste stosowanie produktów typowo matujących lub zawierających alkohol może doprowadzić do odwodnienia, a co za tym idzie, wzmożonej produkcji sebum.

Idealnie nawilżona skóra to szczęśliwa skóra! Pamiętajmy o tym, niezależnie od tego jaki typ skóry mamy. Dobierajcie produkty kosmetyczne indywidualnie, do potrzeb swojej skóry. Nie sugerujcie się reklamami, tym co używa koleżanka, czy tym co poleca blogerka, bo może się okazać, że to w ogóle nie jest dla Was.