Wieloetapowa pielęgnacja – mówi Ci to coś?
Produkty pielęgnacyjne aplikowane warstwowo, w odpowiedni sposób, to przede wszystkim nawiązanie do koreańskich rytuałów urodowych. Chyba mało kto jak Azjatki, od dziecka uczy się rytualnego dbania o swoją skórę, a słowo rytuał nie pozostaje tu bez znaczenia. Tak, jak wspominałam w poprzednim wpisie, aby mieć piękną, zadbaną cerę nie wystarczy tylko woda i obojętnie jaki krem. Takie podejście nazwałabym raczej krótkoterminową inwestycją w stan i kondycje naszej skóry, która z wiekiem będzie bezwzględnym dowodem na to, jak o nią dbaliśmy w przeszłości. Jak więc inwestować długoterminowo, by na dłużej zyskać piękny i młody wygląd ? Może na dobry początek pozwolisz, że opowiem Ci o swoich doświadczeniach i nawykach pielęgnacyjnych w oparciu o koreańską filozofię dbania o skórę.
Osoby, które znają mnie dłużej, wiedzą doskonale, że moja kosmetyczka nie należy do najmniejszych. Początkowo, kiedy jeszcze o pielęgnacji koreańskiej mówiło się niewiele, sama zastanawiałam się czy może nie przesadzam z ilością stosowanych kosmetyków, ale z drugiej strony moja skóra absolutnie nie narzekała. Okazało się jednak, że mogę odetchnąć z ulgą, a moje nawyki są jak najbardziej prawidłowe.
O pielęgnacji skóry możemy mówić przez pryzmat codziennego i cotygodniowego rytuału pielęgnacyjnego. Dla osoby, która zaczyna swoją przygodę z pielęgnacją, początkowo ilość kroków składających się na pełną celebrację pielęgnacji może wydać się przerażająca, Spokojnie, to tylko pozory. Wszystko jest kwestią zmiany myślenia o pielęgnacji, zmianą nawyku, a w konsekwencji przyzwyczajeniem i normą. Dzisiaj przedstawię Wam ogólną koncepcję poszczególnych etapów pielęgnacji skóry, by ze szczegółami wrócić do Was w kolejnych wpisach.
Codzienną pielęgnację skóry możemy podzielić na trzy etapy. Zarówno rano jak i wieczorem najważniejszym krokiem jest odpowiednie oczyszczenie skóry. Paradoksalnie, okazuje się, że jest to ten krok pielęgnacji, do którego kobiety przywiązują najmniej uwagi. W tym miejscu chciałybyśmy zaoszczędzić jak najwięcej czasu, więc często sięgamy po produkty „3 w 1”. Niestety, nie tędy droga. Proces oczyszczenia skóry jest naprawdę bardzo ważny, jak nie najważniejszy. Zamiast po produkt, który „zastąpi nam wszystko”, warto w tym miejscu wybierać produkty, które w odpowiedni i delikatny sposób usuną makijaż z okolicy oczu oraz dokładnie oczyszczą naszą cerę.
Kiedy nasza skóra jest już czysta, następnym krokiem będzie sięgnięcie po tonik. Uwierzcie mi, że jest to naprawdę zbawienny kosmetyk, który „robi różnicę”. Obecnie na rynku kosmetycznym mamy ogromny wybór produktów z tej kategorii, dzięki czemu możemy wybrać ten idealny dla siebie. Tonik pozwoli odzyskać naszej skórze równowagę i prawidłowe pH, które chroni ją np. przed działaniem bakterii. Dodatkowo może przekona Was fakt, że po zastosowaniu toniku nasza skóra lepiej absorbuje składniki aktywne z pielęgnacji.
Następnie, pewnie większość z Was, sięgnęłaby po krem, jednak w etapie 2 naszej pielęgnacji, pojawia się zupełnie nowa, bynajmniej dla nas Europejek, kategoria produktów pielęgnacyjnych. Esencja – nazywana również lotionem (nie mylić z tonikiem). Szczerze, nie dziwię się Koreankom, że nie wyobrażają sobie bez tego produktu życia. Esencja stworzona jest po to, by przede wszystkim dogłębnie nawilżyć naszą skórę. Działa na nią jak woda na suchą gąbkę. Pod jej wpływem, skóra natychmiastowo staje się gładsza, jędrniejsza i jest idealnie przygotowana do aplikacji docelowych produktów pielęgnacyjnych.
Etap 3 to czas na wybór pielęgnacji, przede wszystkim pod kątem obecnych potrzeb skóry. Osobiście, zanim sięgnę po krem, najpierw aplikuję na skórę serum. To gwarancja aktywniejszego działania, mocniej skoncentrowanych składników aktywnych, które zdecydowanie szybciej poradzą sobie z problemem, z którym w danej chwili zmaga się moja cera. Następną pozycją na liście jest krem. Na dzień wybieram zawsze te z filtrami SPF, by chronić skórę przed negatywnymi skutkami działania słońca. Na noc sięgam po produkty, które pomogą mojej skórze w pełni się zregenerować. Bardzo ważne jest również to, aby pamiętać o doborze odpowiedniego kremu do pielęgnacji okolicy oczu. Skóra wokół oczu jest zdecydowanie bardziej delikatna, szybciej pojawiają się na niej oznaki starzenia. Bywa, że borykamy się z problemem opuchnięć, zasinień, odwodnieniem czy szybciej pojawiającymi się oznakami starzenia. Zastanów się wiec, czy aplikując kremem do twarzy na okolicę oczu, na pewno zaspokajasz potrzeby tej delikatnej skóry?
Cotygodniowy rytuał pielęgnacyjny to propozycja, byś przynajmniej raz w tygodniu urządziła sobie domowe SPA. Każdej z nas należy się dłuższa chwila dla siebie. Istotnym elementem pielęgnacji skóry w etapie 1, zaraz po oczyszczaniu, jest wykonanie peelingu. Częstotliwość i rodzaj produktu po który sięgniemy, będą oczywiście zależały od potrzeb i kondycji naszej cery. Po co to wszytko? Przede wszystkim po to, by przywrócić świeży, świetlisty wygląd naszej skórze, poprzez usuniecie obumarłego naskórka czy dogłębne oczyszczenie porów. Zastosowanie peelingu to jak usunięcie zbędnych „barier”, utrudniających przenikanie składników aktywnych z kosmetyków do skóry.
Myśląc o SPA w kontekście rytuału pielęgnacyjnego, nie może zabraknąć również maseczki. W tej kategorii pielęgnacyjnej, chyba nigdy nie było tak dużego wyboru jak obecnie. Możemy wybierać nie tylko między właściwościami, ale również między konsystencjami, czy formą aplikacji. Maki do twarzy, pod oczy, na dłonie, do stóp – do wyboru do koloru. Z jednej strony może być to produkt „ratujący życie” po nie przespanej nocy czy stresującym tygodniu, z drugiej rozpieszczenie naszej skóry i dostarczenie jej niezbędnych, regenerujących i odżywczych składników.
Uwierz, że rytualne podejście do pielęgnacji skóry, celebracja tych momentów, mogą być naprawdę przyjemne i sprawią Ci wiele radości. Sceptyków i niedowiarków namawiam, by do codziennej pielęgnacji wdrożyć chociaż jeden dodatkowy, nowy krok. Jestem przekonana, że w przeciągu kilku dni poczujecie różnicę i będziecie chcieli więcej.
Jak prawidłowo oczyszczać skórę? Czym kierować się przy wyborze odpowiednich kosmetyków? Czym różni się serum od kremu? O tym wszystkim opowiem Ci już niedługo. Do zobaczenia!